Przypuszczam, że pierwsze pytanie, jakie zazwyczaj pada z ust klientek zaraz po umówieniu się na sesję wizerunkową to: ale w co mam się ubrać? Co wtedy odpowiadasz?
Jaki komunikat chcesz przekazać tym, jak wyglądasz? Jako kto chcesz się przedstawić? Odpowiedzi na wszystkie te pytania mają znaczenie.
Odpowiem również pytaniem – a co chcesz o sobie powiedzieć? Nie mniej istotny jest również cel sesji, czyli to, do czego będą miały nam służyć wykonane zdjęcia. Czy mają zaprezentować nas
w „wydaniu” biznesowym i będziemy zamieszczać je np. na stronie internetowej lub na okładce naszej książki? Czy może jest to sesja wykonywana do prywatnych celów? Przygotowując ubrania na sesję, warto wziąć pod uwagę aktualnie obowiązujące trendy, jednak pamiętajmy, że zazwyczaj oczekujemy, aby nasze stylizacje, uwiecznione na profesjonalnych fotografiach, były ponadczasowe. Szalenie modny w danym sezonie motyw, już po kilku miesiącach może stracić swoją moc i sugerować raczej brak smaku i dobrego gustu. Dlatego, mimo wszystko, najczęściej najlepiej sprawdza się niezastąpiona klasyka.
Kroje i wzory to jedno, a jak to się ma do kolorów? Czy są kolory, których lepiej unikać albo takie, którymi warto się zainteresować z uwagi na pozytywne konotacje i czy możemy mówić o uniwersalnych barwach, dobrych dla wszystko czy to zależy od profesji?
Odpowiem po kolei. Oczywiście, są kolory, których raczej należy unikać i też takie, które można uznać za „bezpieczne” i tak, nie bez znaczenia pozostaje wykonywany zawód. Wybierając ubrania, musimy wiedzieć, że najważniejsze są te kolory znajdujące się blisko twarzy. Warto pamiętać, że z ubraniami na sesję zdjęciową jest tak jak z makijażem do zdjęć – powinny być one nieco mocniejsze i bardziej wyraziste niż te, które nosimy na co dzień. To czy będą w ciepłych czy w chłodnych odcieniach zależy już od naszego typu urody, choć przyjęło się, że wizerunek biznesowy lepiej „budują” kolory chłodne (wówczas kolory ciepłe stosujemy w dodatkach).
Połączeniem, które sprawdza się w takim biznesowym wyglądzie, jest najczęściej ciemna marynarka połączona z jaśniejszym lub kolorowym topem albo odwrotnie, czyli jasna marynarka, do której zakładamy ciemniejszy top lub po prostu bardziej wyrazisty kolorystycznie. Panie powinny pamiętać o kilku fundamentalnych zasadach i trikach, m.in. o tym, że pod białe bluzki zakładamy bieliznę w kolorze cielistym, a nie białym, że jeśli chcemy uwydatnić i wydłużyć naszą szyję, powinnyśmy wybrać dekolt w kształcie litery V , że rękaw długości 3⁄4 sprawi, że będziemy wydawać się smuklejsze i wyższe, a jeżeli chcemy optycznie wydłużyć nogi i wysmuklić sylwetkę powinnyśmy zadbać o to, aby dół naszego ubrania wraz z butami był utrzymany w tym samym lub najbardziej zbliżonym kolorze.
Odnosząc się jeszcze do semantyki kolorów, musimy pamiętać, że jeśli chcemy zwrócić uwagę na swój autorytet i kompetencje, to kolor granatowy sprawdzi się znacznie lepiej niż czarny. Nie bez powodu kolor niebieski nazywany jest przecież „kolorem mówców”, a co więcej doskonale prezentuje się w obiektywie.
Tak zwane „kolory fluo” nie są najlepszym pomysłem do sesji biznesowych (podobnie jak koronki, falbanki czy tiule). Obawiam się też, że prawnik czy lekarz np. w intensywnie różowym garniturze w kwiaty nie wzbudzi zbyt dużego zaufania, prędzej sprawdzi się to u kogoś, kto wykonuje zawód artystyczny i taki strój nie będzie razić ani stać w opozycji do profesji.
Skoro już poruszyłaś temat wzorów, mówiąc o kwiatach, to powiedz, co z deseniami? Kropki, paski czy kwiaty to coś, czego lepiej unikać?
Tak i nie. Podczas sesji zdjęciowej na pewno źle wygląda drobna kratka czy cieniutkie paski. Jeśli decydujemy się na wzór, lepiej, żeby znajdował się on tylko na jednym elemencie naszego stroju i był dobrany wielkością do naszej sylwetki. Odradzam wyraziste napisy i nadruki na koszulkach, ponieważ mogą skutecznie odciągać uwa gę od naszej twarzy.
Trzeba też pamiętać, że mięsista faktura czy połysk tkanin dodadzą nam objętości. Dla przykładu: skórzane spodnie potrafią powiększyć nas optycznie nawet o jeden rozmiar. Podobnie jak ubrania typu over-size, które zdecydowanie lepiej prezentują się na żywo niż na zdjęciach.
Trochę o przygotowaniu się na sesję wizerunkową pań już wiemy, więc teraz czas pokrótce omówić męski outfit. Jakimi najważniejszymi zasadami powinni kierować się panowie? Kiedy mogą, a kiedy nie powinni rozpinać swoich marynarek?
Męski ubiór na sesję wizerunkową to oczywiście obszerny temat na odrębną rozmowę, jednak postaram się wskazać kilka najważniejszych zasad dotyczących stylizacji biznesowych. Sprawdzony zestaw to ciemniejsza marynarka i jaśniejsza koszula. W każdej konfiguracji marynarka w granatowym kolorze będzie się bronić. Panowie muszą mieć świadomość, że im większy jest kontrast pomiędzy koszulą a marynarką, tym stopień formalności stroju wzrasta. Jeśli do zdjęć zakładają krawat, muszą zwrócić uwagę na to, aby kołnierzyk koszuli być zapięty. Kolor skarpetek w stylizacjach biznesowych powinni dobrać do koloru spodni. Na koniec kwestia marynarki. W pozycji stojącej musi być zapięta, a siedzącej – rozpięta.
Teraz wyobraźmy sobie sytuację kryzysową, gdy o czymś się zapomni. Co, jeśli mamy piękną koszulę, ale nie wzięliśmy spinek?
Wtedy podwijamy rękawy, odsłaniając zadbane dłonie. Przy okazji powiem, że panowie powinni pamiętać o jeszcze jednej ważnej zasadzie. Elegancki i stylowy mężczyzna zawsze nosi koszule z długim rękawem (nie mówimy o wakacjach), a krótkie rękawy zostawia wojskowym lub pracownikom ochrony.
0 komentarzy